Kupiłam fajne serwetki i od razu widziałam je na skrzynce. Znowu poszłam na łatwiznę, na górę wykorzystałam serwetkę bez dodatkowych udziwnień, a dół zrobiłam postarzany, lekko przecierany.
Wykorzystując ten sam motyw zrobiłam ozdobną deseczkę.
Mogłaby stanowić komplet ze skrzynką, ale robiłam ją w prezencie i już trafiła w nowe, dobre ręce:)
Planuję zrobić podobną na charytatywny kiermasz świąteczny w szkole Łukasza.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz